Duchowa Mądrość św. Teresy Benedykty od Krzyża

W dniach od 6 do 9 sierpnia 2025r. ponownie zgromadziła nas razem postać św. Teresy Benedykty od Krzyża (Edyty Stein), patronki Europy, męczennicy – niemieckiej Żydówki, ofiary KL Auschwitz-Birkenau.

Obecność i skierowane do nas słowo o. Łukasza Strzyża OCD pozwoliły nam w sposób nowy spojrzeć na jej duchowość; duchowość kształtującą się w spotkaniu z innymi wielkimi Świętymi Kościoła: św. Benedyktem, św. Johnem Henri Newmanem oraz św. Elżbietą Węgierską – księżną Turyngii; spojrzeć na duchowość poszukującą i dążącą do Pokoju, który jednoczy nas, rodzi się w szkole służby Bożej i umacnia przez pełnienie woli Boga; na duchowość kształtowaną i dyskretnie wychowywaną przez Liturgię oraz duchowość charakteryzującą się Roztropnością (discretio) „człowieka doskonałego, który wie kiedy milczeć, a kiedy mówić.”

Drogę duchową św. Edyty Stein określało także silne dążenie do poznania Prawdy, dzięki któremu, podobnie jak św. John Henri Newman, odnalazła i przyjęła wiarę katolicką. Jak mogliśmy usłyszeć w jednej z przygotowanych homilii – to „poszukiwanie Prawdy jest fundamentem i pierwszą formą duchowości” dla nas wszystkich, a także dla osób niewierzących, ponieważ przez nie „wchodzimy w kontakt z Duchem Świętym, który jest Duchem Prawdy”. By przyjąć w życiu taki kierunek i otworzyć się na światło prowadzące nas do Boga, powinniśmy „uczyć się myślenia rzetelnego i uczciwego”, które umożliwi nam Rozwój i Realizację – zmianę historii naszego życia i relacji, w dążeniu do celu, jakim jest Doskonałość chrześcijańska.

W trzeciej części naszych rozważań, opierając się na konferencjach św. Teresy Benedykty od Krzyża dotyczących postaci św. Elżbiety Węgierskiej, o. Łukasz poruszył kolejne trzy aspekty życia duchowego, które mogą ochronić naszą drogę do Boga prowadzącą przez różnorakie trudy. Są to: wewnętrzna wolność, zakorzenienie w miłości i akceptacja – przyjęcie, godzenie się z przeciwnościami i cierpieniem.


Całość naszych rozważań, w sam dzień święta, dopełniło czuwanie poprowadzone przez Wspólnotę Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych pt. „Edyta, kobieta nadziei”, będące ponownym spotkaniem się z twórczością naszej Świętej w świetle przeżywanego przez nas Roku Jubileuszowego, jak i homilia ordynariusza naszej diecezji bp-a Romana Pindla, ukazująca mądrość św. Teresy Benedykty od Krzyża, która na podobieństwo Panny Mądrej przygotowała się i stała się godną udziału w uczcie weselnej. Jednocześnie bp Roman przestrzegł przed postawą niedojrzałą i brakiem roztropności, które sprawiły, że Panny Głupie „zachowały się jak dzieci myślące tylko o zabawie (…) niezdolne do myślenia o konsekwencjach i skutkach” i w ostateczności o zbawieniu.










„Wyrazem najwyższej roztropności jest zatroszczenie się o to, co ostateczne.”
bp Roman Pindel



więcej na:
https://diecezja.bielsko.pl/bp-pindel-o-sw-benedykcie-od-krzyza-nigdy-nie-zabraklo-w-niej-oliwy/

Szkaplerz karmelitański – Sztandar Maryi

Wśród licznych treści przybliżających nam duchową wartość i znaczenie szkaplerza karmelitańskiego, tegoroczne Triduum poprzedzające Uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel prowadzone przez o. Mariana Zawadę OCD oraz słowo skierowane do nas przez ks. bp-a Piotra Gregera – biskupa pomocniczego diecezji bielsko-żywieckiej, podkreśliło jego nieocenioną pomoc i skuteczność w wymiarze walki duchowej, walki ze złem i grzechem, walki o dobro i zbawienie, która jest nieodłącznym elementem naszego doczesnego życia.

Także ten wymiar materialny, zewnętrzna forma szkaplerza przypomina nam, że jesteśmy chronieni z przodu i z tyłu; część szkaplerza noszona na piersi chroni nas przed złem znanym, widocznym i jakby codziennym, natomiast część szkaplerza noszona na plecach oznacza ochronę przed złem nieznanym, subtelnym i duchowym, które może osłabić naszą wolę zbawienia i miłość do Boga.

„Pod tym sztandarem Maryi trzeba stanąć z pełnym zawierzeniem. My także możemy być wielcy.”
bp Piotr Greger

więcej na:
https://diecezja.bielsko.pl/bp-greger-w-karmelu-polska-moze-byc-wielka-jesli-zawierzy-bogu-i-maryi/

Zmartwychwstanie Pańskie

Dzieląc się radością, którą wnosi Zmartwychwstały, nasz Pan,
pragniemy życzyć, aby moc Jego miłości oddającej się całkowicie, rozpaliła na nowo w naszych sercach głęboką nadzieję na ostateczne zwycięstwo Boga,
w nas i wokół nas
oraz niezachwianą pewność, że grzech, przemoc… nie mają władzy,
że ostatecznie zwycięża Jezus.

Boże Narodzenie 2024r.

„Kiedy nie doceniamy specyfiki serca, tracimy odpowiedzi,
których sama inteligencja nie może dać, tracimy spotkanie z innymi,
tracimy poezję. Tracimy także historię i nasze dzieje, ponieważ prawdziwa osobista przygoda to ta, którą buduje się zaczynając od serca.
U schyłku życia tylko to będzie się liczyć.”

Papież Franciszek /Dilexit nos/


Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy naszej wspólnoty!

Miłująca obecność Boga wkrótce, podczas celebracji Świąt Jego Narodzin, objawi nam na nowo swoje ludzkie Oblicze w maleńkim Człowieczeństwie Jezusa.

Życzymy Wam, aby nasza codzienność miała rysy tej miłującej obecności Boga, aby pokój, radość, wdzięczność promieniowały z naszych słów, gestów, pracy w relacji z bliźnimi.

Niech Dziecię Jezus nam błogosławi
w tym radosnym czasie Świąt i w Nowym Roku.

Ci, którzy nas poprzedzili

Dokładnie dwa dni wcześniej, w niedzielę 29 września 2024r., Papież Franciszek w Brukseli wyniósł do chwały ołtarzy Annę od Jezusa – kontynuatorkę dzieła św. Teresy od Jezusa.

Z tego powodu dzisiejszy, świąteczny dzień stał się okazją do zatrzymania się na pewnym, mało znanym wydarzeniu z życia św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Oto jej wspomnienia:

Spostrzegłam trzy karmelitanki ubrane w płaszcze i duże welony; zrozumiałam jednak, że przybyły z Nieba. W głębi serca powiedziałam sobie: Ach! Jakże byłabym szczęśliwa, gdybym mogła zobaczyć twarz choć jednej z nich. Wtedy, jakby w odpowiedzi na moją prośbę, najwyższa ze świętych podeszła do mnie; natychmiast upadłam na kolana. O, radości! Karmelitanka podniosła swój welon, a raczej uchyliła go i mnie nim okryła – bez chwili wahania poznałam czcigodną matkę Annę od Jezusa, założycielkę Karmelu we Francji. Twarz jej była piękna nieziemską pięknością.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Bóg, przez swoją łaskę, zachęca nas i ożywia pragnienie podejmowania dzieł miłości. Jednocześnie umożliwia nam realizację naszych pragnień, uświęca nas i powołuje do współdziałania z Chrystusem dla dobra naszych braci. Właśnie od św. Teresy możemy uczyć się odkrywania i wysławiania dzieł Opatrzności Bożej, która przez wieki wiernie prowadzi i umacnia Kościół w jego dziełach i z tak wielką troskliwością przygotowuje podłoże dla misji swych kolejnych dzieci. Mimo że, jak powie sama św. Teresa, matka Anna od Jezusa nie była jej szczególnie bliska, to jednak dzięki jej poświęceniu przy zakładaniu pierwszych klasztorów we Francji, św. Teresa mogła wypełnić swoją misję „bycia miłością w sercu Kościoła” Również Karmel w naszej Ojczyźnie cieszy się chwałą bł. Anny od Jezusa, ponieważ to właśnie ona wysłała pierwsze karmelitanki Bose do Polski.

Dodatkową lekcją tego dnia stało się świadectwo św. Teresy od Dzieciątka Jezus o ogromnej czułości i dobroci bł. Anny. Wszystko co buduje Kościół i pozwala mu wzrastać rodzi się z Miłości, opiera na Miłości i trwa dzięki Miłości. Bez tego zakorzenienia w Bogu, który jest Miłością, wszystkie nasze czyny i starania tracą sens i charakter wieczności, nie służą budowaniu Mistycznego Ciała Chrystusa. Za przykładem św. Teresy wzrastajmy w ufności do tego, co Boże, zarówno do osób, jak i do dzieł. Stanie się to dla nas oparciem i niezwykłą pomocą na drodze własnego uświęcenia.

Dziękujemy o. Mirosławowi Gromadzkiemu OCD za obecność wśród nas, wspólną modlitwę i przybliżenie nam życiorysu i postaci bł. Anny od Jezusa (Lobera Torres).

Budujmy pokój jak możemy

Tradycyjnie, jak co roku, nasza kaplica klasztorna stała się miejscem spotkania, wspólnej modlitwy i Eucharystii wieńczącej obchody święta św. Teresy Benedykty od Krzyża – męczennicy i patronki Europy.

Wspomnienie dnia jej tragicznej śmierci w komorze gazowej obozu KL Auschwitz – Birkenau 9 sierpnia 1942r., jak również jej postawa wierności względem swojego narodu poddanego próbie eksterminacji oraz zawierzenia Bogu i przyjęcia cierpienia na wzór Chrystusa, kierują nasz wzrok w stronę Ukrainy, cierpiącej z powodu wojny.
Z tego powodu wielkim darem była dla nas obecność bp Edwarda Kawy OFMConv – biskupa pomocniczego archidiecezji lwowskiej, który podzielił się z nami troskami swojego pasterskiego serca dotyczącymi cierpienia niewinnych, wyniszczenia i niesprawiedliwości, które każdego dnia przynosi trwająca wojna.

W nawiązaniu do ewangelii Biskup mówił:

„ … tą pierwszą roztropną cechą Edyty jest poznanie Boga, który kocha, który kocha bezwarunkowo. (…) Myślę, że ci wszyscy, którzy zostali zamordowani tutaj w Auschwitz, w tym obozie zagłady, doświadczyli tej miłości, mimo, że na pierwszy rzut oka wydawało się, że są w piekle, doświadczyli tej miłości bezgranicznej.”

„Gdy św. Teresa Benedykta została zabrana przez nazistów, na jej stole został rękopis Wiedza Krzyża… Gdy pierwszy raz przeczytałem to dzieło byłem w rozterce, nie potrafiłem przyjąć tej głębi. Teraz z perspektywy wojny – zupełnie inaczej, jakby zupełnie inne zrozumienie Krzyża”

Dziękując wszystkim uczestnikom i zaproszonym gościom, ks. Manfred Deselaers zauważył, że ten dzień jest jednym z owoców naszych comiesięcznych spotkań mających na celu przybliżenie nam osoby św. Edyty Stein, by za jej przyczyną wypraszać pokój potrzebny całemu światu.

My również każdego dnia pamiętajmy o modlitwie za wszystkich ludzi doświadczających przemocy i niesprawiedliwego cierpienia. Wypraszajmy dla nich potrzebną wiarę, by okoliczności odbierające życiu sens, w Chrystusie stały się źródłem życia i obfitej pociechy duchowej w zjednoczeniu z Bogiem, ostatecznie przynosząc upragniony pokój.

Więcej na:

40 lat Karmelu w Oświęcimiu

Dnia 2 sierpnia 1984 r. do Oświęcimia przyjechały pierwsze siostry z Karmelu Poznańskiego, by dać początek nowej fundacji. Na siedzibę klasztoru wybrany został budynek
„starego teatru” przy obozie Auschwitz.



Dziś od tych wydarzeń mija dokładnie 40 lat. I choć jest to skromny jubileusz, cieszymy się, że dzieło to trwa i nadal wzrasta pomimo tak wielu przeszkód i trudności.

Jak bardzo tutaj potrzebna jest ta miłość, jaką Chrystus do końca umiłował człowieka.(…) W dalszym ciągu bowiem Oświęcim  i to wszystko, co się z nim łączy jako tragiczne dziedzictwo Europy i ludzkości, pozostaje zadaniem Karmelu.
św. Jan Paweł II

Życie naszej wspólnoty, motywowane pragnieniem niesienia w pamięci i w sercu tragicznych wydarzeń tamtych dni oraz cierpienia i śmierci ponad miliona osób, staje się nieustannym aktem modlitwy. Podnosząc dusze do Boga, szukamy w Nim światła oraz nadziei koniecznej do zmierzenia się z historią tego miejsca. Oddajemy Bogu grzechy i błędy ludzkości, prosząc by nas przemieniał i zachował od ponownego nieszczęścia. Jednocześnie staramy się dawać świadectwo, że Bóg zawsze jest wierny człowiekowi – odnawia i podtrzymuje świat, który chcielibyśmy sami kształtować.

Prosimy dziś, aby w naszym życiu pokora przezwyciężyła pychę, miłość zapaliła serca, nie pozostawiając miejsca obojętności, a dobro bliźniego stało się jedyną motywacją działania.

Nasza Uroczystość

Za nami spotkanie z główną patronką naszego Zakonu. Dni spędzone na modlitwie i pogłębiające świadomość oddania Matce Bożej w znaku jej szkaplerza.

Podczas wygłoszonych do nas homilii o. Michał zwrócił naszą uwagę na aspekt szkaplerza jako tkaniny osłaniającej nasze życie, która jednocześnie jest tworzona, splatana i ozdabiana dzięki naszej współpracy z łaską Bożą.

Szkaplerz jest również darem dobroci Boga, i tak jak każdego dnia, przez drugiego człowieka doświadczamy Jego Opatrzności, tak samo szkaplerz – znak opieki i przymierza zostaje nam dany przez Maryję.

Trzecim aspektem naszych rozważań szkaplerznych był jego wymiar militarny. Nim zostajemy osłonięci jak tarczą, podejmujemy walkę o nasze życie i zbawienie w Imię Boga i zwyciężamy dzięki Jego pomocy.

Zachęcamy również do zapoznania się z treścią homilii bp Piotra Gregera, wygłoszonej do nas w czasie uroczystej Mszy św. ku czci NMP z Góry Karmel – 16 lipca.
diecezja Bielsko – Żywiecka

Dziękujemy za Waszą obecność i możliwość wspólnej modlitwy.

Dzień Życia Konsekrowanego

Życie każdego z nas kształtowane jest przez wydarzenia, osoby i rzeczy wypełniające naszą codzienność. Pochłania nas wir pracy, obowiązków i związanych z nimi trudności. W takiej rzeczywistości potrzebujemy własnego, konkretnego sensu życia, dużej siły i jeszcze większych pragnień, by nie ulegać zniechęceniu. Ogromną pokusą jest również uleganie chwilowym załamaniom nastroju i zadowalanie się jedynie powierzchownym wykonywaniem zajęć.

Znając nasze zmagania i naszą ludzką kondycję, Kościół wychodzi nam naprzeciw, przypominając moment ofiarowania Jezusa w Świątyni. Przez tę tajemnicę możemy głębiej uświadomić sobie prawdę o prymacie Boga wobec wszystkich rzeczy stworzonych oraz wszystkich ludzi towarzyszących nam na drodze naszego życia.

Przystrój ołtarz twój, Syjonie! * Wprowadź Króla Chrystusa, *
osadź Marię na swym tronie, * Matkę Boga, Jezusa.
Dziś Maryja, Brama nieba, * niesie Króla Światłości, *
przed jutrzenką wiedzie Syna, * Zbawcę, Boga miłości.

Słowa pieśni, którą rozpoczęła się celebracja Eucharystii w naszej wspólnocie, wzywają do przygotowania świątyni naszych serc i dusz na przyjście Chrystusa. W tym przygotowaniu towarzyszy nam Maryja, wzór osoby poświęconej Bogu, wzór czystości, posłuszeństwa i wolności. Pozostaje Ona w pełni skierowana ku Bogu. Przez czystość całej swojej osoby składa Bogu w ofierze doskonały owoc swego życia, którym jest sam Chrystus.

Maryja przez zewnętrzny gest wypełnienia Bożego prawa poucza nas o koniecznej postawie posłuszeństwa względem Boga, by pozostawać otwartym na działanie Jego łaski i każdego dnia czynić ten pierwszy krok w kierunku Jego woli. Maryja pozwala, by przez jej życie i jej ręce wypełniła się wola Boga. Przez ten akt uczy nas również wolności i dyspozycyjności. Ofiarując Bogu swego jedynego Syna przypomina nam, że każdy człowiek należy najpierw do swego Stwórcy i do misji jaka została mu przez Niego powierzona. Dzięki jej wewnętrznej zgodzie i uległości działaniu Ducha Świętego, Chrystus może swobodnie wypełniać swą misję i już od pierwszych dni swego ziemskiego życia, kierować swe kroki ku temu, co należy do Jego Ojca.

Za tym przykładem jesteśmy wezwani do oddania Bogu wszystkiego co posiadamy, naszych talentów i pragnień, nas samych i ludzi wokół nas. Ofiarując Bogu to czym sam nas obdarował, wierzymy, że Jego zamiarem jest pomnożenie dobra w taki sposób, by stało się ono udziałem całego Kościoła i świata.

Niech to wezwanie do przygotowania naszego wnętrza na przyjście Chrystusa odnowi poznanie naszej godności dzieci i sług Najwyższego Boga, by wszystko co nas otacza służyło naszemu powołaniu i nie ograniczało działania Boga w nas i przez nas w świecie. Niech Maryja, nasza Królowa, świeci nam jako przykład tej wzniosłej posługi, by niejako przez jej ręce nasze dusze zjednoczyły się z Chrystusem, i jak On, stały się ofiarą dla Boga i Jego własnością.

Boże Narodzenie 2023

Za nami piękny, jednak w tym roku możliwie najkrótszy okres Bożego Narodzenia. Mimo, że liturgia nie dała nam zbyt wiele czasu na kontemplację tajemnicy narodzenia Syna Bożego i wydarzeń z nim związanych, nasze tradycje, czas radości we wspólnocie i bliskimi nam osobami oraz oczywiście spotkanie z Bogiem uniżającym się do swego stworzenia nie doznały uszczerbku. Również tradycja naszego kraju pozwala nam zawsze zachować dekoracje świąteczne i cieszyć się śpiewem kolęd aż do 2 lutego.

“Człowiek do życia potrzebuje chleba, owocu ziemi i swojej pracy. Ale nie samym chlebem żyje. Potrzebuje pokarmu dla swojej duszy: potrzebuje sensu, którego nabierze jego życie. I tak zdaniem Ojców, żłób przeznaczony dla zwierząt stał się symbolem ołtarza, na którym leży Chleb – sam Chrystus, prawdziwy pokarm dla naszych serc. I znów widzimy, jak stał się On mały: pod skromną postacią Hostii, w kawałeczku chleba On ofiaruje nam siebie.”

Benedykt XVI

W tym nowym roku 2024 życzymy, aby adoracja Dzieciątka Jezus położonego przez Maryję w żłóbku przybliżała nas do coraz głębszego przeżywania Eucharystii – gdzie Jezus staje się Ciałem i adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Niech to spotkanie z Jezusem przemienia nasze życie, umacnia naszą wiarę, nadzieję i miłość.